Co kupić na świąteczny prezent? Radzą ludzie, którzy nasze potrzeby znają najlepiej: specjaliści od marketingu.

Co kupić na świąteczny prezent?

Ostatnie dni i tygodnie przed Bożym Narodzeniem to tradycyjny festiwal pomysłów na prezenty, które reklamodawcy na wszelkie sposoby podsuwają zagubionym w przedświątecznych chaosie klientom. Jak przystało na ludzi, którzy cenią sobie kreatywność, działy marketingu producentów telewizorów proponują na prezent telewizory, producentów telefonów – telefony, producentów kosmetyków – zestawy kosmetyków, producentów ekspresów do kawy – ekspresy do kawy, producentów syropków na odporność – syropek na odporność, deweloperów – mieszkania, a Cyfrowego Polsatu – umowę na pakiet SmartDom na dwa lata z kredytem za sprzęt na cztery lata.

Aż się człowiek zastanawia, czemu przy tak demokratycznym podejściu do problematyki pomysłów na prezent, swoich propozycji nie przedstawił producent Stoperanu.

Ojej, przepraszam – przedstawił. Dwa lata temu.

Czytaj dalej

Świąteczne życzenia dla nieszczęśliwych twórców i nieszczęśliwych odbiorców reklam

Tim Burton's Nightmare Before Christmas

Prawdziwa filmowa alternatywa na Święta dla Kevina-samego-w-domu

 (Update 2011: tytułowa nieszczęśliwość nie ma dotyczyć jakiegoś osobistego dramatu czy też głębokiego niedostosowania do społeczeństwa, ale raczej prostego faktu, że oglądanie reklam jest dla większości społeczeństwa złem koniecznym i przykrością. Stąd ten „nieszczęśliwy odbiorca” i „nieszczęśliwy twórca”. Howgh.)

Niech Wam w święta śnieg nawali
i się telewizor spali

niech Wam gwiazdka jasno świeci
i odetną Was od sieci

niech się Wam odmrożą mordy
od patrzenia na bilbordy

Wsze okazje dla reklamy
szlag łaskawy niech…

Cholera, nie mam rymu na ostatnie. Ale wiadomo, o co chodzi – Święta nie były pomyślane jako szał zakupów i konsumpcji. Mi możecie nie wierzyć, ale lepiej, żeby za parę dni nie przypomniał Wam o tym wyciąg z karty kredytowej. Albo waga łazienkowa.

Spokojnych, wesołych. Pa!