Niebezpieczna prędkość

Reklama radiowa.

Pani profesor, nnniesamowity wykład! – ekscytuje się pierwszy kobiecy głos, który, sądząc po egzaltacji, z jaką wymawia kolejne słowa, należy do murowanej kandydatki do tytułu wazeliny roku – Jesteśmy pod ogrrromnym wrażeniem! Co za pamięć, co za błyskotliwość, co za inteligencja!

Oh, moja droga, to naprawdę nic takiego – odpowiada tonem pełnym nonszalancji drugi kobiecy głos – Po prostu, żeby być w formie, trzeba czasem sobie pomóc. Ja zażywam…

Ktoś jeszcze ma wrażenie, że nazwa Bilomag Plus, czyli kolejnej cudownej pigułki z ziółek (no, ta akurat jest z drzewa), padła tylko dla ściemy, a tak naprawdę pani profesor jedzie na amfetaminie?

 

PS. Jeśli słucha mnie ktoś z radia – dowolnego – to niech sabotuje emisję tej reklamy. Dłużej już jej nie zdzierżę.

Oh.

Nie wiem, czy powinienem się do tego przyznawać, ale Opel mi się kojarzy. No, może nie do końca tak, że mi się kojarzy sam z siebie – jakiś czas temu, przy okazji premiery modelu Adam, najpierw skojarzył się jednej z oddanych Czytelniczek Maltretingu, a ja jedynie te skojarzenia twórczo rozwinąłem. Efekt tego rozwijania pozwolę sobie przypomnieć poniżej, żeby nie przepadł bezpowrotnie w odmętach Facebooka, gdzie pierwotnie został opublikowany:

Nie jestem pewien, ale Adam chyba się nie przyjął.

Nie jestem pewien, ale Adam chyba się nie przyjął.

Zostawmy jednak archiwalia i przejdźmy do skojarzeń zdecydowanie świeższych i obyczajowo mniej ryzykownych. I w dodatku filmowych.

Tym razem skojarzyła mi się nowa reklama Opla Corsy, a skojarzyła mi się z… zresztą, sami zobaczcie:

Działowi marketingu Opla z pewnością się spodoba, prawda?

Fordupa

Jeden z moich ulubionych reklamodawców i producentów suplementów diety, firma Olimp Labs (czyli firma, o której mogliście myśleć, że nazywa się Olin Club lub All-In-Lab) ma swojej ofercie dwa specyfiki o dość interesujących nazwach:

  • Forstres – który, jak sama nazwa wskazuje, zwalcza stres,
  • Forsen – który, jak sama nazwa wskazuje, ułatwia zasypianie.

I tak sobie myśle, że fajnie byłoby, gdyby Olimp Labs zechciał kontynuować tę linię nazewniczą i wprowadzić na rynek kolejne For-preparaty: na rozwolnienie i na zatwardzenie.

Ależ by były malownicze pomyłki!

PS. Forstres powinien być do takich preparatów dodawany gratis.