Bryndza na bogato

Owca podkarpacka

Mogłoby się wydawać, że 3-procentowa zawartość serów owczych w produkcie, który z definicji jest serem owczym, jest rekordem historycznym.

I rzeczywiście, okazuje się, że istotnie jest to rekord historyczny. Historyczny, bo został już pobity. W dodatku przez tego samego producenta i ten sam (a jednak jakże już inny!) produkt: firmę Mlekovita i jej „Bryndzę Podkarpacką”.

Czytaj dalej

Jak czytać reklamy #2: serek Hochland

Aby nie szargać swojej profesjonalnej renomy, powinienem właściwie zatytułować dzisiejszy tekst „jak czytać język marketingu”, a nie „reklamy”, bo przyglądać się będziemy opakowaniu, a nie reklamie, ale nie bądźmy małostkowi. Nie chciałbym, żeby akademickie sztywniactwo uniemożliwiło mi wstawienie numeru 2 w czymś, co być może stanie się pięknym cyklem.

A więc drodzy Państwo, przedstawiam Wam serek topiony Hochland. Z naturalnych składników.

Czytaj dalej

Ziarenko, które roz… każdego

Dzięki Nestle Kangus, koncern odnosi kolejny - po bezglutenowych płatkach z kukurydzy - technologiczny sukces.

Nestlé już raz udało się odnieść niebagatelny sukces na polu produkcji żywności: ogromnym wysiłkiem technologicznym wyeliminować ze swojego produktu składnik, który znalazł się w nim wyłącznie dzięki ogromnemu wysiłkowi technologicznemu.

Proszę nie regulować odbiorników, wszystko się zgadza: chodzi o gluten, którego udało się koncernowi pozbyć z płatków kukurydzianych, czyli płatków produkowanych ze zboża nie zawierającego glutenu.

Czytaj dalej