Sezon na Paha Men #2

Poprzedni wpis o nowej kampanii reklamowej Rexony zupełnie mi nie wyszedł. Zamiast analizować szczwaną strategię marketera, rozpisałem się o dupie Maryni. Czas więc poprawić się i przyjrzeć się, co dla swoich klientem przygotowała Rexona. A właściwie dla swoich nie-klientek

Producent znanych antyperspirantów postanowił ująć się za tą częścią społeczeństwa, która – w związku ze zbliżającym się latem – będzie wkrótce ciemiężona przez pozostałą część społeczeństwa, która woń spod swoich pach ma w dupie.

Tak, wiem, że to anatomiczno-fizjologiczna anomalia. Ale niestety wkrótce będziemy mogli się przekonać, ze całkiem powszechna. Wkrótce, czyli jak się tylko nieco cieplej zrobi.

Chłopaki z Rexony proponują więc, aby anatomicznie poprawna część społeczeństwa (czyli ta, która woni swoich pach nie ma w dupie) wymogła na tej drugiej części odpowiednie działania zaradcze. Korzystając ze specjalnie utworzonej strony internetowej, www.jakjejtopowiedziec.pl, osoba anatomicznie poprawna może wysłać osobie anatomicznie niepoprawnej maila, w którym zwraca uwagę na palący (w oczy czasami) problem.

Problem w tym, że chłopaki z Rexony nie wzięły pod uwagę, że nawet osoby o zaburzeniach anatomiczno-fizjologicznych mogą cechować się kruchą i wrażliwą osobowością. Przygotowane przez nich szablony maili mogą się dla takich osób bardziej przykre, niż zapach, który dobywa się spod ich pach.

Zresztą sami zobaczcie, z jakich klocków można tego maila poskładać i jaki może być efekt finalny:

Subtelne narzędzie do tworzenia subtelnych epistoł. Po kliknięciu będzie równie subtelne, ale większe

Subtelne narzędzie do tworzenia subtelnych epistoł. Po kliknięciu będzie równie subtelne, ale większe

No naprawdę… Już chyba bardziej brutalnie byłoby napisać „zwykle latało za Tobą stado much, ale ostatnio nawet one wymiękły”. Przecież nie zależy nam na obrażaniu śmierdzących kobiet, tylko na tym, żeby użyły antyperspirantu, prawda? A ten cel można osiągnąć sposobami o wiele bardziej dyplomatycznymi (przypomnijmy, że dyplomacja to sztuka mówienia komuś „spier***j” tak, aby osoba ta podziękowała za życzenia szerokiej drogi).

Na przykład tak: „Kochanie, wiesz że strasznie mnie podniecasz, kiedy jesteś taka au naturel, ale dzisiaj naprawdę boli mnie głowa. Nie musisz więc dla mnie rezygnować z antyperspirantu.”

Tak więc chłopaki z Rexony – trochę delikatności poproszę.

A w ogóle to doceniając szlachetne intencje reklamodawcy, to nie rozumiem, dlaczego ta kampania koncentruje się na kobietach. Przecież największy nawet mizoginista przyzna, że zdecydowanie bardziej liczne i dokuczliwe są męskie przypadki Paha Men…