Producent papierosów z misją. Niestety nie na księżyc.

imperial_tobacco_tnMuszę przyznać, że producent papierosów ruszający na bitwę z konkurencją (nawet tą nie do końca legalną) pod hasłami ochrony zdrowia i życia klientów… no to wymagało intelektualnej odwagi, że tak to delikatnie ujmę.

imperial-tobacco

Reklama z Rzepy, 8.11.2010. O pardon - nie reklama, ogłoszenie w ramach kampanii społeczno-informacyjnej.

No super, chłopaki z Imperial Tobacco. Ładnieście się rozpisały. Mam jednak takie małe pytanko w nawiązaniu do Waszych przestróg i ostrzeżeń z reklamy a propos zawartości podróbek: co tak zajebiście DOBREGO zawiera ORYGINALNY papieros?!

Tę niewątpliwie szlachetną akcję, sklasyfikowaną przez głównego zainteresowanego jaki kampanię społeczno-informacyjną, patronatem medialnym obejmuje Rzeczpospolita.

Gratulacje, koledzy patroni! Mam pytanie – czym się kierowaliście, podejmując decyzję o swoim zaangażowaniu w tę piękną kampanię? Interesem budżetu państwa, którego dobrą kondycję torpeduje kontrabanda, czy troską o zdrowie społeczeństwa, bezlitośnie trutego arszenikiem?

Tak na marginesie: koledzy patroni! Jeśli mielibyście problemy ze znalezieniem kolejnej akcji do objęcia patronatem, to proponuję się uśmiechnąć do producentów azbestu.

A tymczasem – jest jeszcze jakiś chętny do wsparcia tej szlachetnej akcji? Nikt? No może chociaż minister zdrowia?