Poeta to ma dobrze

Nie ma chyba ludzi bardziej oddanych swojej pracy, niż pracownicy działów marketingu. Nie ma chyba ludzi bardziej oddanych swojej pracy, niż pracownicy działów marketingu. Taki poeta na przykład pocierpi za miliony od 10:00 do 13:20 i ma fajrant. Prezes w spółce skarbu państwa cierpi za miliony nieco dłużej, bo i zaczyna już o 8:00, i na fajrant musi czekać do 16:00, ale fajrant wreszcie przychodzi.

A i te miliony, za które cierpi, to faktycznie są miliony. W dodatku to nasze miliony.

Czytaj dalej

Kulą w płot

kula-w-plot-tnSzturmowcy Imperium. Przed ich strzeleckimi umiejętnościami przestrzega Luke’a Skywalkera Obi-Wan Kenobi, ale szybko okazuje się, że jest to dmuchanie na zimne: podczas przymusowego postoju na (w?) Gwieździe Śmierci, w konfrontacji młodego rolnika z Tatooine z kilkoma oddziałami zaprawionych w bojach żołdaków Imperium, ginie 5 szturmowców i zero rolników. Szturmowcy muszą także uznać ewidentną przewagę liczebną Hana Solo: ten w Oryginalnej Trylogii kładzie trupem czternastu z nich, a w „Przebudzeniu Mocy”, mimo wyraźnych emerytalnych ciągotek, dorzuca do rachunku kolejnych dziesięciu.

Czytaj dalej

Samo zdrowie

 Samo zdrowieDzisiejszy wpis miał być jedynie maleńką szpilą wbitą w torebkę Śmiejżelków firmy Nimm2, ale pisząc go, doszedłem do wniosku, że miałby on gabaryty kwalifikujące go w najlepszym razie do krótkiej notki na Facebooku. Pozwoliłem więc sobie wypaczyć nieco proporcje, i ze Śmiejżelków zrobić jedną z dwóch przystawek do głównego dania, które wyciągnąłem z szuflady z napisem „teksty niedokończone”.

Danie to co prawda przekroczyło już termin przydatności do spożycia, ponieważ odnosi się do informacji, których główny zainteresowany już nie udostępnia na swojej stronie, ale mam nadzieję, że będzie Wam smakowało. Bo mimo że lektura tych informacji możliwa jest już tylko dzięki cudowi Wayback Machine – Internet Archive, to pozwala nam wniknąć naprawdę głęboko w zakamarki umysłów marketerów.

I odkryć tam rzeczy piękne.

Czytaj dalej