Co w komórce siedzi

Wbrew pozorom dzisiaj o telekomunikacji wcale nie będzie, tylko o supermarketowym maltretingu cenowym. Będzie krótko, bom zmęczony fizycznie. Ot, wbiję ze dwie maleńkie szpileczki: jednemu francuskiemu marketowi i jednemu polskiemu, co się na francuskich wzoruje, i prędko uderzam w kimę. Czytaj dalej