Przyjaźń Prosiaczka i Kubusia Puchatka może być wystawiona na najcięższą z prób, jeśli ten pierwszy dowie się, że Puchatek zajada się nie tylko miodkiem, ale także parówkami. A nawet jeśli się nimi nie zajada, to firmuje swoim wizerunkiem ten produkt prosiaczkobójstwa na przemysłową skalę.
Kubusiowe Paróweczki. Z wieprzowiny.

Teraz już wiadomo, dlaczego tylko Królik miał krewnych (i znajomych). Krewnych Prosiaczka zeżarli jego "najlepsi" przyjaciele. A może... i on sam?
PS. Fotka została pstryknięta po wizycie w czeskim markecie, co tłumaczy polsko-czeski charakter opakowania. A właściwie to go nie tłumaczy…


Wyobraźmy sobie, że jesteśmy chłopakami od marketingu w jednym z telekomów. Wyobraźmy sobie, że po okresie ciężkiej i efektywnej pracy przychodzi pora na zasłużony wypoczynek. Wyczekiwany od dawna. Upragniony. Wytęskniony.
Dziś będzie o dzieciach, ale nie dla dzieci. Więc dzieci – jeśli zdarza Wam się czytać maltreting.pl, to wybaczcie, ale nie tym razem. Sio! Kobietom w ciąży też odradzam. Nie chciałbym mieć na sumieniu czyjejś przyspieszonej akcji porodowej.