Snickersy są z Marsa

snickers_z_marsa_tnJak być może wiecie, raczej nie wierzę w to, by tzw. społeczna odpowiedzialność biznesu (CSR) była zwykle tym, za co ma uchodzić: porywem szlachetnego serca prezesa lub wyrazem głębokiej troski firmy o problemy globalne, dobrobyt lokalnej społeczności i temu podobne. CSR to raczej sposób na zwiększenie sprzedaży w przypadku, gdy troskę o problemy globalne, dobrobyt lokalnej społeczności lub temu podobne zacznie przejawiać klient.

CSR daje klientowi okazję do zaspokojenia swoich altruistycznych ciągotek w najmniej wymagający dla niego sposób: na zakupach w hipermarkecie.

Czytaj dalej

Mars jest wielki, a ja malutki, czyli społeczna odpowiedzialność biznesu w praktyce

mars_tnTuż przed Świętami Bożego Narodzenia dzieliłem się z Wami odkryciem batonów czekoladowych o cudownych wprost właściwościach: ich jednostkowa kaloryczność (w przeliczeniu na porcję) spadała wraz ze wzrostem wielkości opakowania. Szybko jednak okazało się, że to, co mogło uchodzić za dietetyczny cud, było tak naprawdę mariażem kreatywnego marketingu i kreatywnej księgowości: w większych opakowaniach znalazło się bowiem miejsce dla dwóch porcji (co szczególnie interesująco wyglądało w przypadku batona KitKat), z których każda była mniejsza niż porcja w opakowaniu standardowym.

To skądinąd bardzo logiczne: w końcu batony w dużych opakowaniach kupuje się po to, żeby zjeść ich mniej, prawda?

Czytaj dalej

Poradnik nie tylko świąteczny: jak jeść, by nie przytyć?

poradnikŚwięta Bożego Narodzenia to czas radości, refleksji, spotkań w rodzinnym gronie i beztroskiego, niczym nieskrępowanego, niepohamowanego obżarstwa. To czas, po którym przerażenie, jakie ogarnia nas, kiedy wchodzimy na wagę łazienkową może się równać tylko z przerażeniem, jakie ogarnia w tym momencie samą wagę łazienkową.

Na szczęście jest sposób, dzięki któremu może oszczędzić stresu i sobie, i nieszczęsnej wadze. Co ciekawe, sposób ten zawdzięczamy ni mniej ni więcej, tylko producentom owianych złą sławą bomb kalorycznych – batonów czekoladowych.

I co jeszcze ciekawsze, sprowadza się on do tego, by jeść ich więcej.

Czytaj dalej