Trzy De

3d_tv_logoPrzeraża mnie ta inwazja 3D. Wszystko teraz jest 3D. Kino 3D. Telewizory 3D. Puzzle 3D. Tusz do rzęs 3D. Kosmetyki wyszczuplające 3D.

Wydawałoby się, że zęby od D dzieli wystarczająco bezpieczna odległość, ale pasta do zębów 3D też jest.

Jeśli wierzyć napisowi na tubce, daje ona „efekt trójwymiarowego wybielania z uczuciem arktycznej świeżości”. Nie mam bladego pojęcia, czym wybielanie 3D różni się od zwykłego wybielania, ale specjaliści z Blend-a-med (Procter & Gamble) z pewnością mi wyjaśnią. Bo przecież niemożliwym jest, aby wybielanie 3D było po prostu pustym marketingowym pierdoleniem.

Kosmetyki wyszczuplające 3D, jeśli rzeczywiście działają (w co pozwalam sobie wątpić), są już zdecydowaną przesadą. Przeciętnej konsumentce kosmetyków wyszczuplających powinno przecież wystarczyć wyszczuplenie jednej D.

Do niedawna kibel wydawał się ostatnią bezpieczną przystanią chroniącą przed zalewem wszechobecnego 3D. Niestety za sprawą Reginy nawet ten bastion poczciwej dwuwymiarowości legł w gruzach. Regina zaoferowała – a jakże – papier toaletowy 3D.

regina_3d

Może to 3D oznacza, że jedną rolką mogą sobie D podcierać jednocześnie 3 osoby?

 Naprawdę, czyżby nadeszły już czasy, w których nawet aby się wysrać trzeba – aby zapewnić sobie odpowiednią głębię wrażeń – zakładać specjalne okulary?

No chyba że Regina po prostu martwi się o to, żeby mi się oczy gdzieś nie poturlały jak mi kiedyś z wysiłku wypadną.