Taniec przy różu

Przez kilka ostatnich dni klienci ś.p. sieci Era GSM próbowali się przekonywać, że barwy ich nowego operatora komórkowego to magenta, a nie – no jakby to delikatnie powiedzieć? – metroseksualny  róż.

Jak bardzo akademickie były dywagacje pt. „toż nie róż to, magenta toż to!” przekonali się dzisiaj czytelnicy Gazety Wyborczej.

Czytaj dalej

Co w komórce siedzi #3

era_steczkowska_mmsA właściwie nie tyle siedzi, co pręży się i wygina. I nie co, tylko kto..

I to nie byle kto, ale sama Justyna Steczkowska, właścicielka jednej z najmocniej eksponowanych par nóg w polskim show businessie. I nieco słabiej wypadającego w kolorowych magazynach głosu o skali mniej więcej 4 oktaw.

I to jak się wygina… I już nie mówię tu o 4-oktawowym głosie…

A tak w ogóle, to ile zdań do cholery można zaczynać od „i” albo od „a”?

Czytaj dalej

Takie rzeczy tylko w Erze

era_logoJak się jest starym (jedna moja kumpela, co ma płoblemy z litełką „ł”, powiedziałaby „stałym” i akułat miałaby łację) klientem sieci Era GSM, to można się cieszyć pewnymi przywilejami. Na przykład automatyczną, darmową i dokonaną zupełnie znienacka aktywacją usług, które dla nowych klientów są płatne, a dla starych klientów dla odmiany też są płatne.

Poniżej znajdziecie wierne zapisy trzech różnych rozmów. Istnienie 2/3 wymienionych w nich usług jest udokumentowane regulaminami i cennikami Ery, nazwa i istnienie pozostałej 1/3 jest przedmiotem domysłów kumpla.

Czytaj dalej