O tym, co tu wolno, a czego nie

W końcu są. Zasady. Żebyśmy wszyscy wiedzieli, co mogą, a czego – niekoniecznie. Przynajmniej nie tutaj.

Punkt pierwszy.
Zwykle nie ustaję w staraniach, aby nie usuwać komentarzy tudzież je akceptować (komentarze są moderowane). Ale czasami ustanę w tych staraniach, szczególnie jeśli pojawią się personalne wycieczki pod adresem innych komentujących lub osób trzecich. W przypadku personalnych wycieczek pod moim adresem zastrzegam sobie prawo do dowolności w kasowaniu / nie-kasowaniu.

Mogę również ustać w staraniach, jeśli komentarze będą od czapy.

Punkt drugi.

Mogę ustać w staraniach także w przypadku komentarzy, które nazwałbym umownie głupimi i/lub niepotrzebnymi, czyli w szczególności:

  • nie wnoszącymi nic do dyskusji
  • dowodzącymi niezrozumienia komentowanego tekstu
  • powtarzającymi treści z wcześniejszych komentarzy
  • na niskim poziomie merytorycznym
  • bez uzasadnienia chamskimi / agresywnymi / wulgarnymi
  • innymi – niepotrzebnie zabierającymi miejsce i marnującymi czas Czytelników oraz mój

Chcę, żeby na Maltretingu pojawiały się treści na poziomie, a lektura tekstów oraz komentarzy dostarczała rozrywki, a czasem także czegoś więcej. Dlatego nie chcę tolerować takich komentarzy, które – mówiąc oględnie – zaniżają poziom.

Punkt trzeci.
Spam raczej jakoś zdzierżę, o ile będzie względnie merytoryczny i utrzymany w granicach rozsądku. Pamięta wół jak cielęciem był (jest).

Punkt czwarty

Nieobecny. Na razie starczyło mi pomysłów na trzy punkty.